[Nevermind]

Wlasnie, ze prawie 3/4 Polakow zamiast sie zatrzymac zwalnia przed przejazdem i sie *przetacza*. Lepszym wyjsciem jest juz przeleciec z wieksza predkoscia albo sie zatrzymac. Toczenie sie czesto zle sie konczy..

[Dominika]

Nie napisa³am precyzyjnie- "ma³o kto siê zatrzymuje". Ale ¿eby "przelecenie" przez przejazd by³o lepszym wyj¶ciem... :roll:, nie bêdê siê upieraæ przy swoim zdaniu, bo nie wiem jakie s± statystyki, dla tych którzy
a)zwalniali,
b)zatrzymywali siê,
c)lecieli.

[Nevermind]

Wiesz chodzi mi oto, ze wieksza szanse masz przezyc wtedy kiedy przez przejazd przelecisz niz sie przetoczysz. Chociaz wiadomo, ze trzeba sie zatrzymac.

[miko 005]

Znam ten przejazd kolejowy, sam niejednokrotnie je¿dzi³em t± tras± i muszê stwierdziæ ¿e widoczno¶æ w tym miejscu jest rzeczywi¶cie bardzo ograniczona, bo po pierwsze, torowisko znajduje siê w niewielkim w±wozie, a po drugie zaro¶la, które t± s³ab± widoczno¶æ jeszcze bardziej potêguj±.
Nic oczywi¶cie nie usprawiedliwia nieuwagi kierowców, ale gdyby PKP wzorem s³u¿b odpowiedzialnych za drogi, zamontowywa³o na takich przejazdach lustra, to byæ mo¿e w jakim¶ stopniu zmniejszy³o by siê niebezpieczeñstwo przedostania siê przez takie przejazdy kolejowe.

[b]PS.[/b] co prawda ostatnio tamtêdy nie przeje¿d¿a³em i byæ mo¿e ju¿ takie lustra tam s±.

[cogito]

W ostatnich dniach kilkakrotnie przeje¿d¿a³em w Rudzie przez przejazd kolejowy na drodze prowadz±cej z Rudy na Widoradz.
Makabra. Jad±c w kierunku Widoradza widoczno¶æ z lewej strony zerowa. Rosn±ce krzaki skutecznie zas³aniaj± widok na tory.
Nic dziwnego, ¿e dochodzi do wypadków.

[zwyczajna]

[quote="cogito"]Nic dziwnego, ¿e dochodzi do wypadków.[/quote] i tutaj powinna zadzia³aæ wyobra¼nia,czyli je¶li nie widac ,trzeba wysi±¶æ z samochodu,to dos³ownie kilka sekund ,ale warte ca³ego ¿ycia.......